Kruszonka

Kruszonka

                 




Magiczna kruszonka, która jako pierwsza znika z drożdżówek! Nadaje delikatnej słodyczy wypiekom i urozmaica ich wygląd, a jej struktura przyjemnie zakłóca puszystość ciasta drożdżowego lub płynnych, gorących owoców. Banalnie prosta i banalnie szybka w przygotowaniu!



SKŁADNIKI:

50g masła
50g smalcu
100g cukru
150g mąki pszennej


Mąkę i cukier wsypać do miski.
Masło i smalec pokroić na mniejsze kawałki.
Ugnieść wszystko, aż powstaną grudki.
Włożyć do lodówki na minimum 30 minut.

Drożdżówki z twarogiem i powidłem śliwkowym

Drożdżówki z twarogiem i powidłem śliwkowym




 Zazwyczaj niewiele człowiekowi potrzeba do szczęścia. Tym razem do szczęścia wystarczą nam drożdże! Puchate, słodko-kwaśne drożdżówki każdemu umilą poranek przy śniadaniu, czy popołudnie z ulubioną kawą. Tyle przyjemności należy się każdemu :)





SKŁADNIKI:

650g mąki
2 duże jajka
14g suchych drożdży
70g cukru
1,5 łyżeczki soli
270 ml ciepłego mleka
75g roztopionego masła

40-50 dag tłustego twarogu
1 saszetka cukru wanilinowego
1 jajko

1 słoik powidła śliwkowego




Mąkę, drożdże i sól łączę. Żółtka i cukier mocno ucieram, aż cukier się rozpuści i masa będzie puszysta.
Do mąki dodaję utartą masę, białka i mleko. Gdy zacznie nam się formować ciasto, pomału wlewam tłuszcz.
Zagniatam ciasto aż będzie miękkie i gładkie. Odstawiam w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1h).

Twaróg rozgniatam drobno widelcem, dodaję do niego jajko i cukier waniliowy. Mieszam aż powstanie ładna gładka masa.

Po wyrośnięciu dzielę ciasto na dwie części. Rozwałkowuję. Mniej więcej na środku (ale lepiej bliżej którejś krawędzi) rozsmarowuję pas niezbyt grubej warstwy masy twarogowej. Przykrywam jedną częścią ciasta. Smaruję powidłem śliwkowym i ponownie przykrywam pozostałym płatem ciasta.

Dzielę ciasto na 10-12 pasków i skręcam dwa razy. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Drożdżówki zostawiam do podrośnięcia (pod ściereczką)  na około 20-30 minut.

Piekę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (góra/dół) 25-30 minut lub do momentu przypieczenia ciasta na ładny brązowy kolor.

Drożdżówki oprószam cukrem pudrem.








Drożdżówki z twarogiem i powidłem



Placki ziemniaczane z rydzami

Placki ziemniaczane z rydzami


 Placki ziemniaczane kojarzą mi się z wyjazdami w góry. Podawane w knajpach ze śmietaną albo gulaszem, tak zwane "po bieszczadzku" albo "po węgiersku". Niestety często daleko im do ideału. Gumowe ciasto, niechrupiące, zbyt mączne. Uwielbiam placki ziemniaczane i już od dawna proszę, aby gulasz był podany oddzielnie, bo tylko wtedy wiem, czy placek jest dobry, czy nie. Przecież nikt nie chce jeść surowego ziemniaka albo mąki z pieprzem...
Uwielbiam je też za to, że są po prostu tanie i szybkie w wykonaniu. Ziemniak to taka wdzięczna bulwa!  Wystarczy dorzucić rudego rydza, trochę pieczonego czosnku i mamy pyszny, niecodzienny obiad.





3-4 osoby

SKŁADNIKI:

500g ziemniaków
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 jajka
1 główka czosnku pieczonego
1 szalotka
sól, pieprz
olej

rydze
masło



Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Główkę czosnku piec około 20-25 minut. Ostudzić.
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Szalotkę zetrzeć na tarce albo drobno posiekać. Oprószyć solą i odstawić na 15 minut. Po tym czasie dokładnie odcisnąć z wody.
Dodać mąkę, jajka i rozgniecione, upieczone ząbki czosnku. Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć na rozgrzanym tłuszczu małe i płaskie placuszki (dzięki temu, będą chrupiące). Gdy olej będzie mocno rozgrzany, należy zmniejszyć moc palnika, żeby placki nam się zbyt szybko nie przypaliły.

Usmażone placki układamy na ręcznikach papierowych, aby wsiąknęły nadmiar tłuszczu.

Na drugiej patelni roztapiamy masło. Rydze przesmażamy mocno, kapelusze muszą nabrać pomarańczowych rumieńców.


Swoje placuszki podałam z kleksem prawdziwej śmietany i prażoną szalotką.



Placki ziemniaczane


Placki ziemniaczane
Ajo blanco - andaluzyjski dip migdałowy

Ajo blanco - andaluzyjski dip migdałowy



 Ajo blanco to świetna i zdrowa alternatywa dla bardzo popularnego w Polsce sosu czosnkowego, często robionego na bazie majonezu. W hiszpańskiej Andaluzji jest podawany jako dip do chleba na tapas. Świetnie komponuje się z wędlinami i serami, melonem i winogronami. Do karkówki lub kiełbaski z grilla będzie jak znalazł, a przy pieczonym pstrągu podbije jego delikatność i nada charakteru.



SKŁADNIKI:

125g migdałów bez skórki
1 kromka chleba pszennego
1 ząbek czosnku
100 ml wody
100ml oliwy z oliwek
sól


Jeśli mamy migdały ze skórką, należy je obrać zaparzając je kilka minut w gorącej wodzie.

Chleb rwę na kilka części i mocze w małej ilości wody (tak, aby była nasiąknięta cała kromka).
Obrane migdały i namoczony chleb umieszczam w wysokim naczyniu, wlewam wodę i miksuję.
Czosnek obieram i przekrawam na pół, wyjmuję tzw. "serce", dorzucam do masy migdałowej.
Dodaję oliwę i szczyptę soli. Ponownie miksuję na prawie jednolitą masę - powinno być czuć bardzo drobno zmielone migdały.
W razie potrzeby dodaję soli i odstawiam na dłuższą chwilę, aby dip się przegryzł czosnkiem.




Drożdżowa gwiazda z nadzieniem Milky Way

Drożdżowa gwiazda z nadzieniem Milky Way

       

Moja mama jest mistrzynią ciasta drożdżowego. Myślałam, że nigdy jej nie dorównam, ale okazało się, że lata obserwacji jej mistrzowskich wypieków opłaciły się. Ciasto wyszło pięknie puszyste i delikatne. Mascarpone nadało mu śmietankowy, kremowy smak. Czasami opłaca się eksperymentować ;) W drożdżowym najważniejsza jest konsystencja ciasta, nie może być za twarde, ani za miękkie, więc uważajcie z ilością wody! I pozamykajcie wszystkie okna w domu ;)




SKŁADNIKI:

500g mąki pszennej (typ 550)
7 g suchych drożdży
3 łyżki mascarpone
1 białko
3 żółtka
3 łyżki cukru
1 kopiata łyżeczka soli
50g roztopionego masła
1-1,5 szklanki ciepłej wody

200g roztopionej w kąpieli wodnej gorzkiej czekolady
7 batoników Milky Way

WSZYSTKIE SKŁADNIKI MUSZĄ MIEĆ TEMPERATURĘ POKOJOWĄ!


Mąkę przesiewam, dodaję sól i drożdże. Mieszam.
Żółtka ucieram z cukrem, mają nabrać białego koloru i trochę "napuchnąć".
Białko ubijam.
Roztopione masło, żółtka, białko i mascarpone dodaję do mąki.
Zaczynam wyrabiać ciasto, dodając po trochę wody. Ciasto musi być miękkie, elastyczne i gładkie, żeby dobrze urosło. W zależności od mąki, może się okazać, że pochłonie więcej wody niż podaję w przepisie.

Gdy uformuję z ciasta kulkę, wstawiam je do ciepłej, obsypanej obficie mąką, dużej miski i szczelnie zamykam miskę folią spożywczą. Odstawiam w ciepłe miejsce na 60 minut. Po upływie tego czasu delikatnie wyrabiam ponownie ciasto. Powinny być widoczne pęcherzyki powietrza.
Dzielę ciasto na cztery części.
Każdą część rozwałkowuję na okrąg o średnicy około 25-30 cm.
Na przygotowanej papierem do pieczenia blasze, układam pierwszą część ciasta.
Smaruję cienką warstwą roztopionej czekolady oraz kruszę kilka batoników. Tak przygotowane ciasto zakrywam drugim płatem drożdżowym. Powtarzam kolejne dwa razy i gdy przykrywam ostatnią czwartą częścią ciasta, dociskam wszystkie płaty do siebie. Odkrawam około centymetra na około okręgu, żeby ciasto było równe.
Na środek koła stawiam szklankę. Kroimy ciasto na 16 części (nie przecinając koła!). Każdy kawałek  zawijam dwa razy do zewnętrznej części. Przykrywam czystą ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia na około pół godziny. Gdy ciasto podrośnie, smaruję roztrzepanym jajkiem.
Piekarnik nagrzewam do 180 stopni i piekę około 25-30 minut, tak aby było zrumienione.


Drożdżowe ciasto
Zupa ogórkowa na żeberkach

Zupa ogórkowa na żeberkach


Wspaniale jest móc wrócić do domu po ciężkim dniu i sięgnąć po pyszną, sycącą zupę, która wynagrodzi nam cały dzień na nogach. Zupa ogórkowa na żeberkach to takie danie jednogarnkowe, przy którym najpierw trzeba chwilę postać, ale później możemy się nią raczyć przez kilka dni. Ma w sobie dużo mięsa i warzyw, ogromną dawkę witaminy C i jest zwyczajnie przepyszna. Miska zupy na obiadokolacje wystarczy nam w zupełności, aby zadowolić żołądek, a nasze jelita będą nam wdzięczne za taką dawkę wartości odżywczych.




SKŁADNIKI:

400-500g żeberek
2 marchewki
1 pietruszka
1 cebula
4 ziemniaki
1-2 łyżki masła
1 litr bulionu
2 słoiki ogórków kiszonych (razem z wodą)
3 litry wody
1 pęczek koperku
18% śmietana

Żeberka myję, kroję na kilka części i wkładam do gara wypełnionego wodą. Podgrzewam i zbieram szumy (ten proces trwa około 40 minut). Gdy żeberka się gotują, obieram warzywa. Marchewki i pietruszkę ścieram na tarce. Ziemniaki i cebulę kroję w kostkę.
W dużym garze rozpuszczam masło i przysmażam cebulę. Gdy będzie lekko zrumieniona, dorzucam resztę warzyw. Mieszam, a gdy pochłoną cały tłuszcz, stopniowo zalewam bulionem. Duszę do miękkości. To jest moment, w którym łączę wywar z żeberkami i bulion z warzywami. Zwiększam moc palnika. Zagotowuję.
Ogórki wyciągam ze słoika. Tak jak inne warzywa, ścieram na tarce i dodaję do zupy. Dorzucam kilka liści laurowych i ziele angielskie oraz sporo pieprzu. Zostawiam lekko pykającą zupę na około półtorej godziny albo dłużej. Ważne jest, żeby kostki z żeberek same wyszły z mięsa. Mają się rozgotować.

Gdy widzę, że żeberka są już cudownie miękkie, wlewam wodę z ogórków. Do swojej zupy dodałam również wodę z obgotowanych wędzonek, dlatego proponuję, żebyście zaopatrzyli się w żeberka wędzone. Smak jest zupełnie inny, przepełniony dymem i swojskością.

Na koniec siekam drobno koperek i mieszam wszystko dokładnie.

Do swojej zupy zrobiłam dodatkowo lane ciasto, ale można dodać więcej ziemniaków lub zagryźć świeżą pajdą chleba ;)

Podaję z kleksem śmietany 18%, u mnie żółta łaciata, ale równie dobrze sprawdzi się zwykła kwaśna śmietana.


zupa ogórkowa

zupa ogórkowa



Wege krem z pora

Wege krem z pora

Krem z pora

                      Por to takie warzywo, które niezmiennie mnie zadziwia. Uwielbiam go na pizzy, jako dodatek do pieczonego łososia, jako pasta z twarogiem na kanapkę, a tym razem postanowiłam zrobić zupę krem. Bardzo lubię zupy, w każdej postaci, ale ta? Przebiła nawet kremy z pomidora i buraka! Jest jednocześnie słodka i pikantna, kremowa i intensywna. Wskoczyła na pierwsze miejsce mojego zimowego menu! Przekonajcie się sami ;)



SKŁADNIKI:
(na 2-3 porcje)

3 pory
100g masła
2 ziemniaki
100 ml białego wina
2 łyżki serka philadelphia
1 łyżka miodu
500 ml wody
pieprz biały
sól


Pory myję, oczyszczam z ziemi i siekam. Ziemniaki obieram i kroję w talarki. Na patelni rozpuszczam masło i podsmażam ziemniaki, po chwili dorzucam pora. Gdy ziemniaki się delikatnie zrumienią, wlewam wino. Pozostawiam do odparowania, co jakiś czas mieszając.
Zmniejszam ogień i dolewam 200 ml wody. Duszę aż ziemniaki będą miękkie. Solę i pieprzę. Zostawiam do przestygnięcia.
Gdy warzywa będą letnie, przerzucam całą zawartość patelni do blendera. Dodaję łyżkę miodu i 2 łyżki serka philadelphia (sprawdzi się też serek "twój smak" lub "śmietankowy" z łaciatej). Miksuję na gładką masę.

Krem przelewam do gara i rozcieńczam wodą. Pomału podgrzewam i ewentualnie doprawiam.

Podaję z kruchymi paluchami albo chrupiącymi grzankami.