Linguine z szynką serrano i rozmarynem
Linguine z szynką i rozmarynem |
Kto głodny na makaron? Daaaawno już nie było makaronu, prawda?
Kremowo-czosnkowy z intensywnym rozmarynem, którego zapach unosi się po całym domu. Nie zapomnijcie o lampce białego wina do tego pysznego makaronu 😉
SKŁADNIKI:
makaron linguine
0,5 szklanki białego wina
150 ml śmietanki 18%
4 plastry szynki serrano (lub innej szynki surowej, podsuszanej)
4 ząbki czosnku
pieprz świeżo mielony
gałązka świeżego rozmarynu
1 łyżka oliwy z oliwek
odrobina startych serów pecorino i grana padano
1-2 łyżki pasty z pomidorów (opcjonalnie)
W dużym garze gotuję makaron - ja gotuję zawsze 2 minuty krócej niż jest podane na opakowaniu przez producenta, ponieważ na sam koniec makaron jest wrzucany przeze mnie do sosu i tam "dochodzi" do odpowiedniej miękkości.
Czosnek obieram, zgniatam i siekam. Wrzucam na rozgrzaną oliwę z oliwek i na słabszym ogniu podsmażam, tak aby się nie zrumienił. Szynkę parmeńską rwę na mniejsze kawałki i kładę na patelnię. Gdy zacznie się rumienić, dolewam wino i odparowuje. Dodaję rozmaryn (całą gałązkę, jeśli masz suszony rozmaryn, spróbuj dobrze rozetrzeć go w moździerzu, odda więcej aromatu).
Zalewam wszystko śmietanką, zmniejszam znacznie ogień i mieszając czekam aż śmietanka zgęstnieje.
W momencie, gdy sos zgęstniał, dodaję jedną lub dwie chochle wody z gotowanego makaronu (w zależności od konsystencji jaką chcę uzyskać) i rozpuszczam, w rozrzedzonym sosie, starte sery pecorino i grana padano. W tym momencie pieprzę i wedle uznania dodaję (lub nie) więcej rozmarynu.
Odcedzony makaron przekładam na patelnię z sosem i mieszam, tak, aby sos idealnie obkleił nitki.
Przekładam na talerze i podaję skropione pastą z pomidorów, świetnie sprawdzi się też pasta z papryki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz