Wigilijna zupa rybna

Wigilijna zupa rybna

Zupa rybna
                 Polska różnorodność zaskakuje mnie nieustannie. Ostatnio odkryłam, że na stole wigilijnym w naszych domach pojawia się nie tylko barszcz z uszkami na przemian z grzybową i żurem, ale również zupa rybna! Może tylko dla mnie było to odkrycie, ale przyznam się szczerze, gdy zaczęłam drążyć temat w Internecie i starych książkach kucharskich, okazało się, że ta zupka ma niesamowicie dużą popularność, jako ciężka polewka zagęszczana mąką i śmietaną.
Pomyślałam sobie co jest? przecież zupa rybna kojarzy mi się z  daniem, lekko cytrynowym, pełnym ziół i delikatnego mięska.
Monatowa w swojej książce kulinarnej zaznacza, że "...najsmaczniejsza jest z okoni, karasi, linów i szczupaka, najmniej dobra z sandacza." - u mnie niezbyt wykwintnie będą pstrągi, ale za to z beskidzkiego stawu ;) Same dobroci na talerzach, jak zawsze!

Zupa jest bardzo charakterystyczna, aromatyczna, korzenna. Idealna na wigilijny stół. Może w tym roku zaskoczycie swoich bliskich? :)




SKŁADNIKI:

4 litry bulionu warzywnego lub rybnego
3-4 filety z pstrąga
2 marchewki
1 puszka pomidorów pelati

2-3 łyżeczki tymianku
1 łyżeczka wędzonej papryki
1 łyżeczka chilli
4 łyżki sosu rybnego
garść suszonych grzybów
garść ziarenek ziela angielskiego
6 listków laurowych
5 goździków
1 kora cynamonu

5 plasterków cytryny
5 plasterków mandarynki

pęczek koperku




Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni. Pstrągi płucze, wycieram do sucha, oprószam solą, pieprzem, tymiankiem i skrapiam sokiem z cytryny. Na każdy filet daje kawałeczek masła, zawijam szczelnie w folię aluminiową i wkładam do nagrzanego piekarnika na 20 minut.

Bulion podgrzewam. Marchewki obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Pomidory pelati miksuję. Na patelni rozgrzewam łyżkę masła. Przysmażam marchew razem z korą cynamonu, goździkami, zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Po kilku minutach wlewam zmiksowane pomidory. Smażę kolejne kilka minut.
Garść suszonych grzybów wkładam do małego garnka i zalewam pół litry zimnej wody. Obgotowuję około 20-30 minut. Przecedzam wywar z grzybów i wlewam do bulionu - obgotowane grzyby wykorzystuję później np. do uszek.
Warzywa z passatą z patelni przelewam do gara z wymieszanymi bulionami.
Pstrąga wyciągam z piekarnika i gdy przestygnie, oczyszczam ze skóry i ości. Tak przygotowaną rybę wrzucam do gotującej się zupy.

Zanim pokroimy mandarynkę i cytrynę, owoce należy sparzyć przez kilka minut we wrzątku.
Plastry mandarynki i cytryny układam na blasze, posypuję tymiankiem i skrapiam miodem.  Wstawiam do piekarnika na grill na 5-10 minut - w zależności od tego jak silną macie funkcję grilla. Gdy cytrusy się przypieką, dodaję je do zupy. Doprawiam wędzoną papryką oraz chilli, solę i pieprzę. Cały wywar podgrzewam jeszcze 30 minut, aby smaki się przyjemnie dotarły.


Zupa jest bardzo charakterystyczna, aromatyczna, korzenna. Idealna na wigilijny stół.

Podaję z kleksem kwaśnej śmietany i świeżo siekanym koperkiem.

Kotleciki z jajek

Kotleciki z jajek

Kotleciki z jajek

Podobno nie wszyscy znają kotleciki z jajek, a więc kochani specjalnie dla Was! 
To jedno z tych dań, które skradły moje serce w dzieciństwie. Niemniej jednak, dzisiejszy przepis jest nieco pikantny i dominuje w nim charakterystyczny zapach czosnku niedźwiedziego, za którym osobiście przepadam. Także możecie go troszkę zmodyfikować i czosnku niedźwiedziego nie dodawać, niemniej jednak nie polecam ;) Ta wersja jest mega dobra! 

Rydze w kremowym sosie

Rydze w kremowym sosie



                Rudy rudy rudy rydz to naprawdę niezła sztuka! Przyznam się, że już tęsknię do kolejnej jesieni, bo rydze dosłownie skradły moje serce w tym sezonie. Ten przepis - wyjątkowo prosty - ma w sobie smaki pełne lasu i świeżego powietrza. Kto chętny na kuchenne czarowanie? ;)

Krupnik wegetariański

Krupnik wegetariański





                Krupnik kojarzy mi się z pyszną, tłustą, bardzo sycącą zupą mięsną. Dużo kaszy, ziemniaków, marchewki, mięsa z gotowanego bulionu, duże pływające oka tłuszczu i wszystko zabielone kwaśną śmietaną - mmmmistrzostwo świata na nabranie jesienno-zimowego tłuszczyku, który miałby nas uchronić przed mroźnymi dłuuugimi nocami. Na szczęście przez moje ostatnie zmiany nawyków żywieniowych, odkryłam, że krupnik przygotowany wyłącznie na warzywach jest równie sycący i pożywny. Jednocześnie jest znacznie mniej kaloryczny.
Poszukując drobnych inspiracji, zaglądnęłam do kilku starszych książek kucharskich i kilku nowszych tych typowo wegetariańskich. Jakie było moje zaskoczenie, gdy odkryłam, że w przepisach nie znalazłam nawet małej wzmianki o grzybach! Jak to?! Przecież krupnik to najbardziej pachnąca grzybami zupa jaką znam - przynajmniej tak się ją robi u mnie w domu.
W tym przepisie grzybów jest dużo. Jestem nawet w stanie przyznać się już na wstępie, że ilość podana w przepisie to jest takie minimum - u mnie było na pewno więcej.
Dużo warzyw, dużo grzybów i dużo przypraw to przepis na mega aromatyczny krupnik - moją ukochaną zupę na te chłodniejsze dni :)


Jajecznica z rydzami

Jajecznica z rydzami








                      Jajecznica może brzmieć banalnie, ale niech Was to nie zmyli! Wiem, że są zwolennicy tradycyjnej z solą albo tej na mleku, bądź z boczkiem, ale na jesienne dni nie ma nic lepszego jak jajecznica z rydzami! Jajka najlepsze takie "obsrane, prosto od baby", a rydze najlepsze takie z lasu, z resztkami mchu i zapachem ziemi. Mmmm pyszności!


Bataty faszerowane suszonymi pomidorami i fetą

Bataty faszerowane suszonymi pomidorami i fetą

bataty zapiekane
Bataty faszerowane z suszonymi pomidorami i serem feta


                  Moja niepewność siebie w wegetariańskiej kuchni zaczyna mijać. I to nie tak, że już z mięsem koniec na zawsze. Jednak muszę przyznać, że wzrósł mi poziom kreatywności kulinarnej 😂
Stąd się wzięły bataty - niedoceniane słodkie ziemniaki. Nie sądziłam, że takie to proste i szybkie. Najdłużej trwa proces pieczenia, w którym można sobie inaczej czas zagospodarować i załóżmy powiesić pranie, zetrzeć podłogę, poczytać książkę. A poczekać warto! A jak zrobicie więcej, to na drugi dzień do pudełeczka siup! i do pracy na lunch będą idealne 😉



SKŁADNIKI:

2 duże bataty
1 słoik suszonych pomidorów
1/2 kostki sera feta
1/4 szklanki passaty pomidorowej
cheddar
tymianek
cząber
pieprz
natka pietruszki



Bataty nakłuwam widelcem, owijam w folię aluminiową i wkładam na 45 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Po wyjęciu z piekarnika, widelec powinien bez problemu wchodzić w ziemniaki.


Suszone pomidory odcedzam z oleju i siekam w paski. Fetę kruszę. Wszystko wrzucam do miseczki i zalewam passatą pomidorową. Doprawiam tymiankiem, cząbrem i pieprzem, dorzucam troszkę posiekanej natki pietruszki i wszystko mieszam.

Gotowe bataty przekrawam na pół i łyżeczką zgrabnie wyciągam z nich trochę miąższu - powstają cztery pomarańczowe łódeczki. Miąższ mieszam z pomidorami i tak przygotowanym farszem uzupełniam słodkie ziemniaki. Posypuję startym cheddarem i wkładam do piekarnika na 10-15 min (termoobieg, 180 st).


Podaję na sałacie z rukoli skropionej olejem z orzechów włoskich.






Dyniowe risotto z gorgonzolą i szałwią

Dyniowe risotto z gorgonzolą i szałwią


Risotto z dynią


                  Jako idealny wstęp do jesiennej kuchni, wybrałam risotto. Rzecz jasna musiała się pojawić dynia, jako symbol jesiennego czasu. Dodatkowo gorgonzola, bo to już czas zbierać tłuszczyk na ten chłodniejszy czas. Ale pierwsze skrzypce gra tutaj szałwia, która ma ostry smak i intensywny zapach, w połączeniu z goździkiem, peperoncino i zielem angielskim daje ogromnego kopa. Dostaniecie od tego rumieńców!