Zupa ogórkowa na żeberkach


Wspaniale jest móc wrócić do domu po ciężkim dniu i sięgnąć po pyszną, sycącą zupę, która wynagrodzi nam cały dzień na nogach. Zupa ogórkowa na żeberkach to takie danie jednogarnkowe, przy którym najpierw trzeba chwilę postać, ale później możemy się nią raczyć przez kilka dni. Ma w sobie dużo mięsa i warzyw, ogromną dawkę witaminy C i jest zwyczajnie przepyszna. Miska zupy na obiadokolacje wystarczy nam w zupełności, aby zadowolić żołądek, a nasze jelita będą nam wdzięczne za taką dawkę wartości odżywczych.




SKŁADNIKI:

400-500g żeberek
2 marchewki
1 pietruszka
1 cebula
4 ziemniaki
1-2 łyżki masła
1 litr bulionu
2 słoiki ogórków kiszonych (razem z wodą)
3 litry wody
1 pęczek koperku
18% śmietana

Żeberka myję, kroję na kilka części i wkładam do gara wypełnionego wodą. Podgrzewam i zbieram szumy (ten proces trwa około 40 minut). Gdy żeberka się gotują, obieram warzywa. Marchewki i pietruszkę ścieram na tarce. Ziemniaki i cebulę kroję w kostkę.
W dużym garze rozpuszczam masło i przysmażam cebulę. Gdy będzie lekko zrumieniona, dorzucam resztę warzyw. Mieszam, a gdy pochłoną cały tłuszcz, stopniowo zalewam bulionem. Duszę do miękkości. To jest moment, w którym łączę wywar z żeberkami i bulion z warzywami. Zwiększam moc palnika. Zagotowuję.
Ogórki wyciągam ze słoika. Tak jak inne warzywa, ścieram na tarce i dodaję do zupy. Dorzucam kilka liści laurowych i ziele angielskie oraz sporo pieprzu. Zostawiam lekko pykającą zupę na około półtorej godziny albo dłużej. Ważne jest, żeby kostki z żeberek same wyszły z mięsa. Mają się rozgotować.

Gdy widzę, że żeberka są już cudownie miękkie, wlewam wodę z ogórków. Do swojej zupy dodałam również wodę z obgotowanych wędzonek, dlatego proponuję, żebyście zaopatrzyli się w żeberka wędzone. Smak jest zupełnie inny, przepełniony dymem i swojskością.

Na koniec siekam drobno koperek i mieszam wszystko dokładnie.

Do swojej zupy zrobiłam dodatkowo lane ciasto, ale można dodać więcej ziemniaków lub zagryźć świeżą pajdą chleba ;)

Podaję z kleksem śmietany 18%, u mnie żółta łaciata, ale równie dobrze sprawdzi się zwykła kwaśna śmietana.


zupa ogórkowa

zupa ogórkowa



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz