Pieczony kurczak na kanapkę

Kurczak pieczony na kanapkę


Zbliża się świąteczny czas, więc będę Was dzisiaj namawiać do robienia w domowym zaciszu własnej wędliny! To prosta sprawa, nawet jeśli nie masz większych umiejętności, czy specjalnych urządzeń np. szynkowaru. Może nie będzie to tak wyszukana, owędzona wędlinka, ale ręczę za to, że będzie super smaczna. A do tego zdrowa!

SKŁADNIKI:

2 filety z kurczaka
2 gałązki rozmarynu
1/2 łyżeczki soli
1/4 szklanki oliwy z oliwek
1 saszetka suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią instant
3 ząbki czosnku
świeżo mielony pieprz

Oliwę mieszam z przyprawami.
Kurczaka myję, osuszam, odkrawam tłuszcz. W naczyniu żaroodpornym zalewam i nacieram marynatą z pozostałych składników. Układam gałązki rozmarynu. Szczelnie zamykam. Odstawiam do lodówki na minimum 12h.
Na godzinę przed pieczeniem, wyciągam kurczaka z lodówki. Nagrzewam piekarnik na 200 stopni (góra/dół). Piekę kurczaka pod przykryciem 30 minut (ja przykryłam naczynie folią aluminiową).
Wyciągam z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia (daję mu odpocząć, żeby soki równo rozlały się po mięsie, żeby zachowało swoją soczystość).
Kroję na cienkie plasterki i układam na kanapce. Idealnie sprawdzi się też jako dodatek do sałatek :)

Świetnie komponuje się ze wszystkimi warzywami i sosami!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz