Zapiekany kalafior na sosie pomidorowym


                   Zapiekany kalafior to absolutnie mój ulubiony sposób na chrupiący obiad! Uwielbiam, jak po całym domu roznosi się zapach przypraw korzennych, które pobudzają zmysły. Aż ślinka cieknie! Tym razem wersja dla mięsożerców. Uwierzcie, będzie pysznie ;)




SKŁADNIKI:

1/2 kalafiora
1 marchew
1 filet z kurczaka
250 ml passaty pomidorowej
100 ml białego, wytrawnego wina
2 ząbki czosnku
cynamon
imbir
słodka papryka
ostra papryka
1 łyżeczka cukru trzcinowego
sól, pieprz
oliwa z oliwek

parmezan
natka pietruszki


Nastawiam piekarnik na 180 stopni (góra/dół).

Kalafiora dzielę na różyczki i przekładam do miski. Około 4 łyżki oliwy z oliwek mieszam  przyprawami - cynamonem, imbirem i solą. Nacieram kalafiora marynatą i odstawiam.

Kurczaka kroję w kostkę, solę, pieprzę i smażę na złoty kolor. Marchew myję, obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Dodaję do kurczaka i chwilę podsmażam. Wlewam pół szklanki białego wina i redukuję.  Zmniejszam ogień i wyciskam czosnek, mieszam. Dolewam passatę i przyprawiam cukrem trzcinowym, solą, słodką i ostrą papryką. Czekam aż sos zgęstnieje i na samym końcu dodaję szczyptę cynamonu. 

Do naczynia żaroodpornego wlewamy kurczaka w sosie pomidorowym. Na wierzch układam różyczki kalafiora i szczelnie zakrywam folią aluminiową. Wstawiam do piekarnika i piekę około 15 minut. Po tym czasie ściągamy folię, kalafiora posypujemy parmezanem i wkładamy do piekarnika na kolejne 5 minut. Po tym czasie kalafior jest przyrumieniony i chrupiący. 

Danie podaję posypane natką pietruszki, a obok na talerzu wylądowała mieszanka kasz. Nie jest to konieczne, zapiekanka sama w sobie jest bardzo syta. 

Dajcie znać jak Wam smakowało!



2 komentarze:

  1. mm, z pomidorami jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamiast pietruszki można dodać duuużo świeżych listków bazylii - smakuje wybornie ;)

      Usuń